Odśnieżanie będzie na czas

Dzięki naszym artykułom wójt Chodorski podpisał umowy na zimowe utrzymanie dróg gminnych zdecydowanie wcześniej aniżeli podczas ubiegłorocznej akcji, kiedy zrobił to dopiero w połowie grudnia. Jak okazuje się, na naukę nigdy nie jest za późno!

22 listopada wójt Jarosław Chodorski podpisał umowy z dwiema firmami, które w sezonie zimowym 2017/2018 zajmą się utrzymaniem dróg, chodników, parkingów, ciągów pieszo-jezdnych i dróg gruntowych. Zimowym utrzymaniem dróg gminnych we wszystkich miejscowościach zajmie się firma AG-Complex z Warszawy, natomiast utrzymaniem chodników, parkingów, ciągów pieszo-jezdnych i dróg gruntowych firma Szulc Władysław „TIP–TOP” z Sierpca.

W zakresie prac wykonywanych w ramach zimowego utrzymania znajdują się: płużenie dróg dla zachowania przejezdności w warunkach opadów śniegu, likwidacja śliskości, uprzątnięcie oraz wywożenie śniegu i lodu z dróg.

W tym roku nie powtórzył się scenariusz z ubiegłego roku, kiedy zima zaskoczyła urzędników i nawiedziła naszą gminę jeszcze przed podpisaniem umów z wykonawcami. Podczas posiedzenia Komisji Bezpieczeństwa Publicznego wójt przyznał, że gmina nauczona doświadczeniami z poprzedniego roku, jest już dawno po przetargu. Można? Można!

Przypomnijmy, że poprzednia akcja zima była jedną z najgorzej przygotowanych w ostatnich latach. Kilkakrotnie na naszym portalu opisywaliśmy jej nieprofesjonalne przygotowanie.

– Urząd Gminy nie przygotował się do sezonu zimowego i z dużym opóźnieniem ogłosił przetargi na zimowe utrzymanie dróg, chodników, miejsc postojowych i ciągów pieszo-jezdnych w sezonie 2016/2017. Z powodu zaniedbania gminy, po opadach śniegu i oblodzeniach na drogach gminnych w listopadzie i na początku grudnia ub.r. dochodziło do wielu niebezpiecznych sytuacji. Umowy na zimowe utrzymanie dróg w nowym sezonie podpisano dopiero 12 grudnia 2016 r., a 3 dni później na zimowe utrzymanie chodników. Warunki pogodowe znacząco pogorszyły się jednak już wcześniej – informowaliśmy na naszym portalu.

Kierownictwo urzędu było wtedy bezradne. Gdy jeden z radnych dopytywał, kiedy gmina rozpocznie normalne odśnieżanie i posypywanie dróg, wicewójt Marcin Michalski odpowiadał wtedy, że zachęca wszystkich do zmiany opon na zimowe.

Urzędnicy doprowadzili wówczas do sytuacji, że gdyby w czasie, kiedy jeszcze nie podpisano umów, firmy miały opóźnienia w podjęciu lub zakończeniu zleconych usług, nie zrealizowały prac lub nienależycie wykonały akcje, gmina nie miałaby podstaw prawnych do naliczania kar umownych. Co więcej, wykonawcy nie ponosiliby odpowiedzialności za wypadki i szkody – których mogli doznać użytkownicy dróg i chodników – spowodowane niewykonaniem lub niewłaściwym wykonaniem zadań zawartych w umowach. Ponadto firmy nie musiały stosować się do zapisów z umów podstawowych, według których zimowe utrzymanie 2015/2016 zakończyły 15 kwietnia ub.r. czy zakazujących zasypywanie śniegiem chodników, przystanków autobusowych i wjazdów na posesje. Wykonawcy nie byli również zobowiązani do realizacji zamówień sprzętem i pracownikami w ilości nie mniejszej niż ta, która została określona w Specyfikacji Istotnych Warunków Zamówienia do zamówienia podstawowego. Urząd Gminy mógł zatem liczyć przede wszystkim na profesjonalizm i dobrą wolę firm.

Jabłonna Dla Mieszkańców