Liceum w Jabłonnie. Członek Zarządu Powiatu: nie chodzi o to, żeby wybudować szkołę i później mieć problem

Ważą się losy budowy liceum ogólnokształcącego na terenie Jabłonny. – Starosta, w rozmowie ze mną, zastanawiał się, czy dodatkowa szkoła ogólnokształcąca na terenie powiatu na ten moment jest potrzebna – mówił Artur Stankiewicz z Zarządu Powiatu Legionowskiego. Prawdopodobnie w kwietniu zapadnie decyzja w tej sprawie.

W środę (24.02) odbyło się zdalne posiedzenie Komisji Rozwoju oraz Komisji Oświaty, Kultury i Sportu, w którym uczestniczyli m.in. wójt Jarosław Chodorski, gminni radni oraz przedstawiciele Zarządu Powiatu Legionowskiego – Artur Stankiewicz i Grzegorz Kubalski. Dotyczyło ono działki przy ul. Akademijnej w Jabłonnie, na której w przyszłości ma powstać szkoła podstawowa oraz pomysłu budowy liceum ogólnokształcącego. Od kilku miesięcy mówi się bowiem o powstaniu na tym gruncie także szkoły ponadpodstawowej.

Powiat zastanawia się

– Starosta, w rozmowie ze mną, zastanawiał się, czy dodatkowa szkoła ogólnokształcąca na terenie powiatu na ten moment jest potrzebna. Nie mówimy, że taka szkoła nie powinna powstać, ale mamy świadomość tego, że rynek pracy zmienia się i tak samo kwestie dotyczące szkolnictwa są dynamiczne (…). Drodzy państwo, bierzcie pod uwagę fakt, że starostwo dopiero co stworzyło szkołę na poziomie ogólnokształcącym w gm. Nieporęt, co dla nas jest też dodatkowym obciążeniem, a mamy również szereg innych wyzwań związanych z funkcjonowaniem powiatu, co niesie ze sobą określone obciążenia dla budżetu. Oczywiście nie będziemy tego analizować tylko i wyłącznie pod kątem finansowym, ale odpowiedzialne władze muszą ten argument dosyć mocno brać pod uwagę – stwierdził Artur Stankiewicz.

Artur Stankiewicz zwrócił uwagę, że „nie chodzi o to, żeby wybudować szkołę i później mieć problem”. Jego zdaniem w szkole musiałaby pojawić się odpowiednia kadra nauczycielska, która zagwarantowałaby odpowiedni poziom nauczania. – Musi być też młodzież, która będzie chciała uczęszczać do tej szkoły. Aby zbudować renomę liceum i zapełnić ławy szkolne, potrzebny jest określony czas i określona praca – dodał.

Nie wiadomo, co przyniesie pandemia

Zdaniem członka Zarządu Powiatu nie można również zapominać o problemie pandemii. – Nie jest powiedziane, że pandemia skończy się, jak wszyscy zostaną zaszczepieni. Sytuacja jest dość dynamiczna i zmienia się z tygodnia na tydzień. Być może to, co dzisiaj wydaje się niemożliwe, w przyszłości niejako stanie się dniem codziennym i w pewien sposób będziemy skazani na nauczanie o charakterze hybrydowym bądź zdalnym. Możemy zakładać pewne plany, ale rok czy dwa lata temu nikt nie przewidywał, że dojdzie do pandemii i nagle będziemy stawali przed takimi dylematami – wyjaśniał Artur Stankiewicz.

– W ramach Zarządu Powiatu będziemy dyskutować, czy kwestia dotycząca szkoły ogólnokształcącej w tym momencie jest sprawą pierwszej wagi. Oczywiście pochylamy się nad tym i rozumiemy przyrost mieszkańców, jeśli chodzi o gm. Jabłonna, ale musimy brać pod uwagę jeszcze szereg innych kwestii, jeśli chodzi o budżet i wydatkowanie pieniędzy w ramach powiatu – skwitował Artur Stankiewicz.

Rozmowy z Polską Akademią Nauk

W poprzednim roku gm. Jabłonna przedstawiła koncepcje, które zakładają budowę na gminnej działce szkoły podstawowej i liceum ogólnokształcącego. Jak przyznał Grzegorz Kubalski z Zarządu Powiatu Legionowskiego, obecna działka jest zbyt mała, żeby powstało na niej technikum.

– Zostało przyjęte założenie związane z liceum, ponieważ na technikum które pociąga ze sobą określone, zwiększone wymogi dotyczące pracowni, nie było miejsca przy tych uwarunkowaniach przestrzennych, w jakich musieliśmy się poruszać – tłumaczył Grzegorz Kubalski.

Grzegorz Kubalski zauważył, że „z punktu widzenia powiatu optymalnym rozwiązaniem byłoby pozyskanie działki, która jest po sąsiedzku z działką gminną, ponieważ daje to zupełnie inne perspektywy, jeśli chodzi o powstanie docelowego obiektu szkolnego”.

Powiat Legionowski w marcu będzie prowadził negocjacje z Polską Akademią Nauk w celu pozyskania sąsiedniej działki, która pozwoliłaby na wybudowanie technikum. – Jeżeli udałoby się to sfinalizować, prawdopodobnie decyzja, która byłaby podjęta na poziomie władz powiatu, byłaby zdecydowanie szersza od tego, co zostało zaprojektowane przy okazji prac nad koncepcją. Prawdopodobnie byłaby to również szkoła techniczna i niewykluczone, że w założeniu obsługiwałaby także część Legionowa. Jest to jednak kwestia pytania, które w tej chwili pozostaje bez odpowiedzi. Będziemy mogli na nie odpowiedzieć, kiedy będą sfinalizowane albo z pozytywnym albo z negatywnym wynikiem rozmowy z PAN. Mam nadzieję, że do końca marca będziemy mieć już dostateczne szczegóły – mówił Grzegorz Kubalski.

Artur Stankiewicz przyznał, że w Jabłonnie „być może bardziej potrzebna jest szkoła techniczna niż o profilu ogólnokształcącym”. – Żeby zbudować liceum, które będzie cieszyło się pewną renomą, potrzeba czasu. Specyfika i budżet Warszawy powodują, że mamy problem z kadrą, ponieważ w Warszawie są wyższe płace. Skompletowanie kadry na odpowiednim poziomie, która będzie gwarantować pewien poziom nauczania, jest też pewnym wyzwaniem – dodał Artur Stankiewicz.