Kieszonkowcy zatrzymani na gorącym uczynku

Stołeczni wywiadowcy zatrzymali w okolicy bazarku w Legionowie parę podejrzaną o kradzież. Mieszkańcy Warszawy pod pozorem sprzedaży ubrań, zabrali pokrzywdzonemu pieniądze. Policjanci odzyskali utracone mienie i oddali właścicielowi. Za popełnione przestępstwo para kieszonkowców trafiła pod policyjny dozór.

Do zatrzymania 29-letniego mężczyzny i 25-letniej kobiety doszło w okolicach bazarku w Legionowie. Para wcześniej zachowywała się nerwowo, rozglądała wokół siebie typując „ofiarę”. To właśnie wzbudziło podejrzenia policjantów, którzy postanowili ich obserwować i czekać na to, co się wydarzy.

Po krótkiej obserwacji funkcjonariusze z Wydziału Wywiadowczo-Patrolowego Komendy Stołecznej Policji zobaczyli, jak kobieta celowo odwraca uwagę pokrzywdzonego pokazując mu ubrania, które trzymała w ręku, a w tym czasie 29-latek z kieszeni spodni kradnie mężczyźnie pieniądze i oboje oddalają się z miejsca przestępstwa. Jednak już po chwili zostali zatrzymani przez funkcjonariuszy.

Policjanci odzyskali skradzione pieniądze w kwocie 530 złotych. Pokrzywdzony mężczyzna nawet nie zorientował się, że został okradziony i o całym fakcie dowiedział się od funkcjonariuszy.

Mieszkańcy Warszawy zostali osadzeni w policyjnej celi. Po zgromadzeniu materiału dowodowego przez śledczych zatrzymani usłyszeli zarzut kradzieży szczególnie zuchwałej dokonanej wspólnie i w porozumieniu. Decyzją prokuratora oboje zostali objęci dozorem policyjnym.

Za popełnione przestępstwo kodeks karny przewiduje karę do 8 lat pozbawienia wolności.

Źródło: podkom. Justyna Stopińska/is; fot. pixabay.com