Gmina podniosła rękę na lasy!

Rada Gminy pozytywnie zaopiniowała uchwałę dotyczącą zdjęcia charakteru ochronnego lasu prywatnego, który znajduje się w okolicy Osiedla Leśna Polana w Jabłonnie. Tym samym większość radnych poparło stanowisko wójta Chodorskiego, który w marcu powiedział wprost, że jest za pozytywną opinią dotyczącą pozbawienia ochronności lasu.

Na początku kwietnia doszło do spotkania zespołu negocjacyjnego, który miał pomóc radnym w zaopiniowaniu wspomnianej uchwały. Radni po cichu liczyli, że właściciele działek położonych na blisko 5 hektarach prywatnego lasu, wycofają wniosek i tym samym dadzą im czas na ustalenie gminnej polityki względem opiniowania zdejmowania charakteru ochronnego. Ci jednak nie zdecydowali się na taki krok, dlatego też na ostatni piątek zwołano sesję nadzwyczajną.

– Pozostawienie ochronności powoduje, że musimy czekać. To czekanie skutkuje tym, że może za 5 lat pojawi się ktoś bardzo skuteczny i starosta ściągnie dla inwestora ochronność jednym pociągnięciem pióra. Wtedy wszyscy zostaniemy z niczym. Zróbmy to razem i nie czekajmy, że ktoś zrobi coś za nas i za naszymi plecami – przekonywał Przemysław Wesołowski, przedstawiciel właścicieli działek.

Innego zdania był jeden z mieszkańców pobliskiego osiedla.

– Padła informacja, że właściciele lasów mają prawo robić ze swoją własnością, co chcą. Rzeczywiście papierowo mają własność. Jednak jako mieszkańcy kupujący działki byliśmy przez nich zapewniani, że te działki pozostaną lasami. Płaciliśmy za swoje działki 20% drożej niż za inne, które nie były przy lesie. Ci państwo już wzięli od nas pieniądze za te działki i to jest moralnie nie fair, że teraz próbują powiedzieć, że coś im się należy za te działki. Oni dobrze wiedzą, że takie zapewnienia nam dawali – mówił mieszkaniec.

Głos zabrał także przedstawiciel Stowarzyszenia Jabłonna, który zaapelował do radnych.

– Czy ktoś z państwa, chcąc znieść charakter ochronny na tym terenie, jest w jakiś sposób w prostej linii zainteresowany zniesieniem tej ochrony lub w sposób pośredni?  Czy ktoś z jego rodziny i znajomych ma te tereny, które chce potem sprzedać?Apeluję do państwa sumienia, bo wiemy dobrze, że radni są powiązani z osobami będącymi właścicielami tych terenów – mówił Leszek Lech.

Mieszkaniec prawdopodobnie miał na myśli radnego Tomasza Wodzyńskiego. Jednym z właścicieli jest bowiem osoba z jego rodziny.

Jeszcze przed głosowaniem Witold Modzelewski, przewodniczący Rady Gminy przyznał, że nie dziwi się, iż mieszkańcy osiedli nie mają zaufania do Urzędu Gminy i radnych. Kilka miesięcy temu dokonano zmiany w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego, w którym zmieniono na tym obszarze rezydencjonalny charakter działek na powierzchnię 1000 metrów kwadratowych.

– Jeśli mówimy o rezydencjonalnej zabudowie, to nie głosujmy za zwartą, bo to nie idzie ze sobą w parze – dodał przewodniczący RG.

– Zdejmować ochronę lasów to tak jak zdejmować ochronę nas samych – powiedział wprost Radomir Czauderna, sołtys Dąbrowy Chotomowskiej.

Krótko dyskusję podsumował radny Arkadiusz Syguła.

– Jeśli damy zgodę na wycinanie, to tego lasu nie będzie – mówił A. Syguła.

Ostatecznie radni wydali pozytywną opinię dotyczącą zdjęcia ochronności lasu. „Za” byli: Włodzimierz Kowalik, Marta Lipińska, Bogumiła Majewska, Wojciech Nowosiński, Dorota Świątko, T. Wodzyński i Marek Zieliński, natomiast przeciwko zagłosowali Teresa Gałecka, Paweł Krajewski, W. Modzelewski, Artur Szymkowski i A. Syguła. Na sesji nie byli obecni Zenon Chojnacki, Mariusz Grzybek i Adam Krzyżanowski.

Z takiego rezultatu głosowania na pewno był zadowolony wójt. Przypomnijmy jego stanowisko sprzed miesiąca.

– Jeśli chodzi o pozbawienie charakteru ochronnego lasu w tym zakresie, to jestem „za” – mówił w marcu Jarosław Chodorski.

W następnym tygodniu odbędzie się XXI sesja Rady Gminy. Pod obrady trafią projekty uchwał dotyczące zaopiniowania zdjęcia charakteru ochronnego kolejnych lasów prywatnych na terenie gm. Jabłonna.

Jabłonna Dla Mieszkańców