Firma chce ponad pół miliona za równanie dróg

Firma KSS Polska zaproponowała pięciokrotnie wyższą cenę aniżeli Urząd Gminy Jabłonna zamierzał wydać na bieżące naprawy dróg gruntowych. Gmina ma ogromne problemy ze znalezieniem wykonawcy, przez co nie wiadomo, czy drogi gruntowe będą w tym roku remontowane.

– Panie redaktorze, mamy już prawie sierpień, a na naszej ulicy jest dół za dołem. Gmina buduje drogi w lesie czy oświetlenia w polu, a nie potrafi zająć się naprawą dróg. Za co urzędnicy biorą pieniądze? My nawet nie myślimy o tym, żeby pan wójt wylał nam asfalt, skoro nawet nie potrafi wyrównać drogi. Chcemy po prostu poruszać się po normalnej drodze – skarży się nam mieszkaniec ul. Kasztanowej w Chotomowie.

Na terenie całej gminy jest kilkadziesiąt dróg gruntowych w fatalnym stanie. Mimo że mieszkańcy wyglądają robotników już od wiosny, ci nadal nie pojawiają się na zniszczonych drogach. Powód? Urząd w dalszym ciągu nie jest w stanie znaleźć wykonawcy. Wczoraj odbyło się otwarcie ofert i po raz kolejny brakuje pieniędzy na rozpoczęcie robót. KSS Polska zaoferował cenę 535.132,41 zł i ta kwota zdecydowanie przewyższa możliwości gminy, która zamierzała wydać na remonty dróg gruntowych 99.858 zł. Co ciekawe, we wcześniejszym przetargu KSS Polska złożył identyczną ofertę, ale wówczas urząd chciał przeznaczyć na roboty 162.403,17 zł.

Urzędowi odbija się czkawką zbyt późne przygotowanie przetargu. Doprowadzono bowiem do sytuacji, że ze względu na środek lata i rok wyborczy, to urząd bardziej potrzebuje wykonawcy robót niż wykonawca urzędu. Jeśli do tego dodamy, że wójt wykonał kompleksowy remont ulicy w sąsiedztwie zaprzyjaźnionego radnego i wziął na to środki przeznaczone na bieżące utrzymanie dróg, zamiast na zadanie inwestycyjne, to raczej nie ma co się spodziewać, że zniszczone drogi gruntowe będą równe.

Jabłonna Dla Mieszkańców