Dlaczego zimą autobusy są brudne?

Do Zarządu Transportu Miejskiego trafiają pytania, dlaczego zimą stołeczne autobusy są brudne? ZTM wymaga od operatorów, aby wozili pasażerów czystymi pojazdami, ale utrzymanie ich w idealnej czystości zimą, przy tak niskich temperaturach na zewnątrz, może być utrudnione. Dlaczego?

Najłatwiej omówić ten problem na przykładzie największego warszawskiego operatora autobusowego, czyli Miejskich Zakładów Autobusowych, który nie myje autobusów w całości, gdy temperatura na zewnątrz spada poniżej minus 5 stopni Celsjusza.

W czasie mycia tworzy się tzw. pył wodny, który bardzo łatwo może doprowadzić do zablokowania układów pneumatycznych w pojeździe, które są odpowiedzialne m.in. za sterowanie działaniem układu hamulcowego i zamykaniem drzwi. Znajdująca się w szczelinach przy drzwiach woda sprawiłaby, że drzwi by zamarzły. W efekcie-  ze względów bezpieczeństwa – pojazd nie mógłby wyjechać w trasę w związku z niesprawnymi hamulcami i drzwiami.

Myjnie autobusowe, w przeciwieństwie do samochodowych, nie są wyposażone w funkcję suszenia. Po wyjeździe z takiej myjni na zewnątrz autobus szybko zamieniłby się w „skorupę”. Odkuwanie pojazdu z warstwy lodu byłoby niemożliwe. Niestety operatorzy nie mają możliwości garażowania autobusów w ogrzewanych halach. Pojazdy po przeglądach są ustawiane na niezadaszonych placach manewrowo-postojowych.

Operator utrzymuje jednak w czystości elementy wyposażenia, które mają wpływ na identyfikację pojazdu. Podczas obsługi codziennej myte ręcznie są tablice liniowe, miejsca, w których jest umieszczony numer taborowy, tablice rejestracyjne, reflektory, przyciski do otwierania drzwi oraz piktogramy z informacją dla pasażerów.

Utrudnione utrzymanie czystości na zewnątrz pojazdów nie zwalnia operatorów z konieczności zapewnienia odpowiedniej estetyki przedziałów pasażerskich. Pracownicy ZTM kontrolują czystość również wewnątrz pojazdów i nakładają na operatorów kary finansowe za rażące zaniedbania w tym zakresie.

Źródło: ZTM