Chodorski odwleka wyprowadzenie dzieci z przedszkola

– Gmina odwołała się od decyzji w dniu 8 grudnia 2017 r. – informuje Urząd Gminy odnośnie decyzji PINB o opróżnieniu w całości budynku Przedszkola Gminnego w Chotomowie ze względu na jego zły stan techniczny zagrażający bezpieczeństwu ludzi i mienia. Wójt bierze na siebie ogromną odpowiedzialność, próbując pozostawić na wiele miesięcy dzieci i pracowników w budynku, który nie wiadomo czy przejdzie remont.

24 listopada do Urzędu Gminy wpłynęła decyzja Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego, w której nakazał Gminie Jabłonna opróżnienie w całości budynku Przedszkola Gminnego w Chotomowie w terminie 3 miesięcy od daty, kiedy decyzja stanie się ostateczna.

– Gmina odwołała się od decyzji w dniu 8 grudnia 2017 r. – informuje Justyna Kręcik, naczelnik Wydziału Inwestycji.

Decyzję o odwołaniu podjął wójt Jarosław Chodorski. Teraz odwołanie trafi do Mazowieckiego Wojewódzkiego Inspektora Nadzoru Budowlanego. W ten sposób gmina próbuje opóźnić wyprowadzenie dzieci i pracowników przedszkola w inne miejsce.

Pod koniec listopada zapytaliśmy urząd, czy wie, gdzie przeniesie dzieci z przedszkola w przypadku opróżnienia budynku.

– Urząd planował przeniesienie dzieci od nowego roku przedszkolnego do przedszkola kontenerowego – odpisała J. Kręcik.

Należy jednak podkreślić, że według informacji przedstawianych w listopadzie, dzieci mogłyby zostać przeniesione do przedszkola kontenerowego najwcześniej we wrześniu 2018 roku. Pomysł ten prawdopodobnie jednak upadł, ponieważ podczas ostatniej sesji Rada Gminy jako organ uchwałodawczy zobowiązała wójta, czyli organ wykonawczy, do rozpoczęcia projektowania i budowy przedszkola tradycyjnego. Nie zmienia to jednak faktu, że włodarze gminy nie mają żadnego pomysłu na przeniesienie dzieci do czasu wybudowania nowego obiektu aniżeli tylko odwoływanie się od decyzji PINB.

Przypomnijmy, że PINB wydając decyzję, powołał się na ekspertyzę zleconą przez urząd, w której stwierdza się, że stan konstrukcji drewnianej budynku przedszkola jest awaryjny i konieczne jest jego pilne wyłączenie z eksploatacji. PINB dodaje, że stan rzeczy opisany w ekspertyzie, stanowi bezpośrednie zagrożenie zdrowia i życia osób przebywających w budynku przedszkola.

Pod koniec maja wójt poznał wyniki zleconej ekspertyzy. Mimo to gmina nie wykonała odpowiednich prac naprawczych. Informację o wynikach ekspertyzy ujawniono dopiero pod koniec października.

– Dzieci musimy wyprowadzić jutro, pojutrze, za tydzień. Nie wiem… Szybko trzeba wyprowadzić z tamtego budynku. Wali się tam podłoga, zapada. Za chwilę będą pękać ściany, już są popękane. Nie wiemy w jakim stanie jest dach. Tak szczerze powiedziawszy, na swoją głowę nie wziąłbym odpowiedzialności za ten budynek i za to przedszkole – mówił już w październiku radny Paweł Krajewski.

Jabłonna Dla Mieszkańców