Chodorski bez pomysłu na inwestycje wod-kan

Niedługo minie szósty miesiąc pracy Jarosława Chodorskiego w urzędzie, a wójt w dalszym ciągu nie ma konkretnego pomysłu na skanalizowanie i zwodociągowanie gm. Jabłonna. Radni są oburzeni powolnym tempem działań.

Pod koniec kwietnia Marcin Michalski, zastępca wójta poinformował, że na sesji Rady Gminy w maju wspólnie z J. Chodorskim przedstawi plan dotyczący inwestycji wodno-kanalizacyjnych, które w tej kadencji zamierzają zrealizować. W związku z tym, że niedawne posiedzenie odbywało się w Skierdach, poproszono włodarzy, by ograniczyli się jedynie do zaprezentowania informacji na temat wsi zachodnich.

Z prezentacji M. Michalskiego można było dowiedzieć się m.in., że Nowy Dwór Mazowiecki odmówił przyłączenia gm. Jabłonna do wodociągu, Wieliszew nie zgadza się na przyłączenie Bożej Woli i Trzcian, natomiast Reckitt Benckiser jeszcze nie odpowiedział na przygotowane pismo. Pod uwagę wzięto również pomysł radnej Doroty Świątko, która podczas sesji zaproponowała, by rozbudować ujęcie wody, które znajduje się w Suchocinie i obecnie jest wykorzystywane przez straż pożarną.

– Celem naszego spotkania miało być otrzymanie konkretnej informacji, a straciliśmy kilka miesięcy pracy. Usłyszeliśmy tylko, że Nowy Dwór odmówił, Benckiser jeszcze nie odpowiedział, a teraz po wypowiedzi radnej Świątko, że może zdecydujemy się na tę koncepcję… Panowie, traktujcie mieszkańców w sposób poważny. Ogarnijcie się w końcu – zwrócił się do włodarzy Witold Modzelewski, przewodniczący Rady Gminy.

Jego zdenerwowanie było spowodowane tym, że wójt przez pół roku nie był w stanie opracować konkretnego planu na realizację inwestycji wodno-kanalizacyjnych. Gmina w nowej kadencji w miota się od jednego pomysłu do drugiego.

Jak okazało się, gmina również nie działa w sposób szybki i zdecydowany. Zapytanie dotyczące możliwości podłączenia do wodociągu, wysłano do Benckissera dopiero 7 maja, czyli kilkanaście dni przed ostatnią sesją.

– Jeżeli w lutym rozmawialiśmy o skanalizowaniu i zwodociągowaniu gminy, a pismo do Benckisera zostało wysłane 7 maja, to jest to już przesada. Nie macie na razie żadnej koncepcji i to jest niepoważne. My przejmujemy się tym tematem, a panowie nie. Ten rok będziemy mieli zupełnie stracony – zwrócił uwagę wójtowi i jego zastępcy radny Arkadiusz Syguła.

Podczas sesji dano do zrozumienia, że nie wiadomo, czy w tym roku gmina opracuje projekty na skanalizowanie i zwodociągowanie wsi zachodnich, a tym samym wykorzysta zapisane w budżecie środki finansowe. Na ten cel planowano wydać 219.000 złotych.

Jabłonna Dla Mieszkańców